Subscribe:

Ads 468x60px

ad



Dołącz Do Grona Moich Znajomych Teraz Za Darmo i Zarabiaj :)
Dołącz do FutureNet! »»

piątek, 30 września 2016

Czekolada jest szkodliwa dla zwierząt







Czekolada to praktycznie najsmaczniejszy wyrób cukierniczy sporządzany z miazgi kakaowej, tłuszczu kakaowego lub tłuszczu cukierniczego, środka słodzącego i innych dodatków. Uwielbiana przez ludzi może być szkodliwa dla zwierząt. Na pewno wielu z Was ma w domu zwierzaczka .
Organizmy psów, kotów, papug nie są przystosowane do rozkładania zawartego w czekoladzie alkaloidu - teobrominy. Spożycie czekolady może powodować u nich drgawki, zawał serca, krwotok wewnętrzny, a nawet śmierć. Uważajcie więc czym karmicie swoich pupili . Nie zawsze to co dobre dla człowieka jest równie dla zwierząt…pamiętajcie o tym.



niedziela, 5 czerwca 2016

Szkodliwe połączenia: czerwone mięso + wino = ryzyko anemii

Czerwone mięso (wieprzowina, wołowina, dziczyzna itp.) stanowią źródło białka, cynku, witaminy B12 oraz żelaza.

Starsze podręczniki zalecają podawać do wołowiny, wieprzowiny i dziczyzny wytrawne czerwone wino (młodsze nie są już tak rygorystyczne w doborze trunków). Znawcy sztuki kulinarnej twierdzą, że smaki trunku i mięsa idealnie ze sobą współgrają. Jednak dietetycy nie są już tak bardzo zachwyceni takim połączeniem. Garbniki zawarte w winie ograniczają wchłanianie żelaza z przewodu pokarmowego. Z czym zatem się to wiąże ?... z ryzykiem anemii..Za połączeniem czerwonego wina z ciemnym mięsem przemawiają zatem względy smakowe, ale zdrowotne – już nie. Do czerwonego mięsa najlepiej pasuje herbata ziołowa, a jeśli mamy ochotę na wino, odczekajmy 2-3 godziny po mięsnym posiłku.



czwartek, 12 maja 2016

Właściwości bromelainy w ananasach.


Właściwości ananasa od dawna wykorzystuje się w medycynie niekonwencjonalnej…a od lat 70- tych również przez lekarzy.

Ten owoc jest stosowany m.in. w leczeniu infekcji układu oddechowego, w celu poprawy trawienia czy pomocniczo w gojeniu się ran i złamań, a nawet w celu usunięcia pasożytów przewodu pokarmowego.. Wszystko dzięki zawartości witamin, minerałów, kwasów owocowych i bromelainy (bromeliny) - enzymu zaliczanego do grupy proteaz, tzn. atakującego wiązania peptydowe obecne w białku. Działanie bromelainy jest bardzo często porównywane z aktywnością papainy (enzymu pochodzącego z papai). W związku z tym, iż bromelaina atakuje wiązania peptydowe, jest ona bardzo często podawana osobom mającym trudności z trawieniem białek. Ponadto uważa się, że ten cenny enzym może uczestniczyć w rozpuszczaniu skrzepów krwi ułatwiać leczenie choroby wieńcowej serca, wykazuje m.in. właściwości przeciwzapalne, przeciwobrzękowe i odchudzające.
Bromelaina zawarta w ananasie wykazuje właściwości przeciwbólowe i przeciwzapalne, dlatego z powodzeniem jest wykorzystywana w medycynie sportowej, w celu leczenia obrzęków pourazowych, głównie stanów zapalnych stawów. Działa przeciwzapalnie i przeciwbólowo. Jak przekonują niektórzy naukowcy, wykazuje ona właściwości podobne do przeciwbólowych niesteroidowych leków przeciwzapalnych. W związku z tym, że wykazuje właściwości przeciwbólowe, doskonale sprawdza się w przypadku choroby zwyrodnieniowej stawów i reumatoidalnego zapalenia stawów. Stosuje się ją także przy napadzie dny moczanowej, gdyż łagodzi ból i dodatkowo ułatwia usuwanie z organizmu nadmiaru kwasu moczowego, który jest przyczyną tego schorzenia. Ananas jest źródłem manganu, żelaza i miedzi - pierwiastków, które odpowiadają za kondycję kości. Mangan ułatwia przyswajanie wapnia przez organizm oraz jego wchłanianie się w tkankę kostną. Z kolei żelazo zapobiega łamliwości kości, a miedź odgrywa ważną rolę w tworzeniu kolagenu - białka wchodzącego w ich skład. Dlatego ananas, chroniąc kości, pomaga również zapobiegać osteoporozie.
Przemysł spożywczy konserwując przetwory zawierające ananasa, niszczy bromelainę….dlatego najlepiej spożywajmy go w postai naturalnej, nieprzetworzonej.


piątek, 29 kwietnia 2016

Drożdżowe ciasto + mocna herbata


Świeże ciasto drożdżowe z kruszonką albo świeży pączek z różanym nadzieniem i do tego herbata – podwieczorek marzenie, prawda?

   Prawda, ale nie razem. A jeżeli już razem, to ze słabą herbatą, która nie zdążyła naciągnąć i nabrać mocy. Liście zaparzanej herbaty uwalniają duże ilości garbników, a te działają silnie na błonę przewodu pokarmowego, ograniczając wchłanianie białek i wiążąc niezbędne minerały. Garbniki niszczą też, drogocenną w drożdżach, witaminę B1, odpowiedzialną za prawidłowe działanie układu nerwowego.
Jeżeli taka słaba herbata nie przechodzi Wam przez gardło i pijecie tylko „siekierę”, to uzupełnijcie straty witaminy B1 w organizmie orzechami, grochem, fasolą, rybami lub pieczywem pełnoziarnistym i grubo mielonym.


środa, 20 kwietnia 2016

Nie popijaj leków sokiem grejpfrutowym.



Unikajmy soku grejpfrutowego, gdy zażywamy leki, których stężenie lecznicze jest niewiele niższe od toksycznego. 

Substancje zawarte w tym soku znacząco hamują aktywność pewnych enzymów wątroby, jakimi są cytochromy, szczególnie cytochrom p-450.
Enzymy tej grupy odpowiadają za metabolizm i przystosowanie do usunięcia z organizmu leków bądź ich metabolitów. Lecz jeśli zostaną one zablokowane nastąpi kumulacja przyjmowanego leku prowadząca do przedawkowania a nawet do śmierci!
Jak już wspomniałam jest to szczególnie ważne przy stosowaniu leków, których stężenie lecznicze jest niewiele niższe od toksycznego, a także leków silnie działających oraz mogących powodować poważne objawy niepożądane ….a ponieważ często zdarza się tak, że ludzie nie czytają ulotek , więc dla pewności biorąc lek popijajmy go po prostu wodą.

sobota, 16 kwietnia 2016

Jabłko jest zdrowsze niż tabletka witaminowa



Wydawałoby się , że to tylko jabłko …co tam jabłko …taki najzwyklejszy owoc …. ale ile ono ma w sobie mocy z tego mało kto zdaje sobie sprawę.

Jabłko jest jednym z najpopularniejszych owoców świata i jednocześnie jest najbardziej zdrowym przedstawicielem tej grupy. Naukowo udowodniono , że jedno jabłko jest 100 razy zdrowsze niż tabletka witaminowa , a takie „sztuczne” witaminy najczęściej podaje się dzieciom celem profilaktyki przeciw przeziębieniom i grypie. Miąższ tego owocu nie tylko chroni przed rakiem, ale również może zahamować wzrost istniejących guzów nowotworowych – dzieje się tak dzięki zawartości pektyn, które są zamieniane w jelicie grubym człowieka na kwas masłowy, który w ostateczności hamuje wydzielanie enzymu HDAC odpowiedzialnego za wzrost komórek rakowych. Warto zauważyć, że 70% wszystkich witamin zawartych w jabłku, a więc w większości tych z grupy B i C znajduje się w skórce, tak więc najlepszych sposobem na smaczną i zdrową przekąskę jest umyte, nieobrane ze skórki jabłko prosto z sadu.

____________________________________




niedziela, 10 kwietnia 2016

Mit o cholesterolu.


W naszym organizmie istnieje tylko jeden cholesterol natomiast jest transportowany przez dwie różne molekuły białkowe.

LDL czyli niskiej gęstości białko to jest taki jakby „wagonik”, którym cholesterol jest transportowany z wątroby na zewnątrz natomiast gdy wraca z tkanek do wątroby to tak jakby drugim „wagonikiem”-HDL . Cholesterol bierze udział w tworzeniu nowych komórek , w leczeniu stanów zapalnych…bez niego nie da się żyć. Sam cholesterol nigdy nie był , nie jest i nie będzie przyczyną miażdżycy. My wszyscy boimy się blaszki cholesterolowej …to jest rzeczywiście coś, co potrafi zabić ponieważ blaszka w momencie kiedy zamyka już światło tętnicy prowadzi do zawału a to jak wiadomo często do śmierci.
Tu pojawia się pytanie z czego składa się ta blaszka ?…to nie jest sam cholesterol …ta blaszka powstaje z jakiejś przyczyny …ale tą przyczyną nie jest cholesterol. Tętnica od środka wyłożona jest cieniutką błonką i w momencie kiedy ta błonka zostaje uszkodzona zaczyna się w tym miejscu tworzyć blaszka miażdżycowa …. czyli w skrócie …pojawia się ranka, stan zapalny a nasz organizm od razu chce ją „wyleczyć” i robi to właśnie cholesterolem …..ale co jest w składzie tej blaszki?..cholesterol jest miękki a blaszka miażdżycowa twarda jak kamień …bo tam jest wapń ,..potem dochodzą jeszcze skrzepy. .. i oczywiście zaleca się obniżyć cholesterol, lekarz od razu zapisuje nam leki z grupy statyn …one obniżą ten poziom ale ile narobią przy tym szkody !!!!! Często też słyszymy od lekarzy …”spożywać wapń, wapń i jeszcze raz wapń” i tu jest pies pogrzebany… spożywamy więc zgodnie z zaleceniem ten wapń . ….ale on nie wie gdzie ma się osadzić więc idzie po najmniejszej linii oporu i osiada w tkankach miękkich , czyli w naszych tętnicach, żeby tego uniknąć należy brać witaminę K2 ( o której istnieniu wielu lekarzy nawet nie wie…. znają tylko witaminę K1 ).Zaleca się podawanie witaminy K2 razem z witamina D3, która ułatwia jego wchłanianie.K2 ma w sobie coś takiego ,że potrafi wyprowadzić wapń z tkanek miękkich a wprowadzić go tam gdzie być powinien czyli do kości i zębów….i to jest cała prawda, że zamiast obniżać cholesterol , który jak wcześniej wspomniałam „leczy te nasze ranki „ należy zrobić coś, żeby WYPROWADZIĆ WAPŃ Z TĘTNIC. Szkoda , że wielu lekarzy nie informuje o tym swoich pacjentów.

________________

sobota, 2 kwietnia 2016

Jedzenie samych ryb może być śmiertelne dla człowieka




Ja osobiście bardzo lubię ryby….ale gdybym miała żywić się tylko nimi….to …no właśnie….

Ryba co prawda posiada wszystkie niezbędne aminokwasy potrzebne człowiekowi aby przetrwać. Jednak moglibyśmy umrzeć jedząc tylko i wyłącznie ryby,…a dlaczego ?... gdyż nie zawierają one witaminy C, która odgrywa kluczową rolę w naszym organizmie.
Zapewne nawet w dzisiejszych czasach wielu z Was jedząc ryby kropi je cytryną, uzupełniając w ten sposób brak tej witaminy.
Są co prawda takie ryby, które żywią się planktonem i mają w sobie witaminę C, jednak jedynym sposobem by ta witamina dostała się do naszego organizmu podczas jedzenia, jest konieczność skonsumowania jej na surowo, włącznie z jelitami i ich zawartością…..a to już chyba nie bardzo przypada nam do gustu , prawda ?...ja bynajmniej miałabym opory.


___________________________ 


środa, 23 marca 2016

Wstrzymywanie kichania jest niezdrowe



Na pewno nie raz zdarzyło się Wam za wszelką cenę wstrzymywać kichanie….bo miejsce nie to, bo dużo osób w pobliżu itp.… ale czy to jest zdrowe ?


Kiedy próbujemy wstrzymywać kichnięcie, pod wpływem wytworzonego ciśnienia pęka kilka tysięcy pęcherzyków powietrza w naszych płucach. Prędkość „wykichanego” powietrza wynosi ok. 160 km/h i jeśli je zatrzymamy, to wróci ono do naszych płuc wraz z ogromnym ciśnieniem, które powoduje pęknięcie pęcherzyków jednocześnie osłabiając nasz organizm. Powstrzymywanie czy tłumienie kichania nie jest do końca właściwe. Badania wykazały , że może to skutkować krwotokami z nosa oraz pomóc szkodliwym bakteriom we wtargnięciu do zatok przynosowych, powodując rozszerzenie się zakażenia. Znane są również przypadki pęknięcia kości w okolicach nosa i przesunięcia kosteczek słuchowych w uchu środkowym u osób, które powstrzymywały kichanie. Niby zasady dobrego wychowania zabraniają kichania z otwartymi ustami, to jednak jest to najbezpieczniejszy sposób. Unikniemy dzięki temu krwotoku z nosa i wylewu w oku. Kichanie to naturalny odruch organizmu, dzięki któremu pozbywamy się zanieczyszczeń z nosa więc kichajmy na zdrowie.


______________________________________________

piątek, 11 marca 2016

Margaryna szkodliwa dla naszego zdrowia.


Margaryna to w skrócie wysoko przetworzone pseudo-jedzenie, które zostało chemicznie potraktowane, żeby wyglądało i smakowało jak masło.



Proces jej produkcji polega na utwardzeniu podgrzewanych olei roślinnych w masę później są dodawane sztuczne zagęstniki i ten produkt pakowany jest w estetyczne opakowania.
Jest napakowana sztucznymi barwnikami i składnikami i zazwyczaj produkowana z przemysłowych olejów, bardzo często uwodornionych, żeby były bardziej trwałe.
Nietrudno się domyślić, że używając margaryny smarujecie kromkę chleba tłuszczami trans. Cholesterol występuje jedynie w produktach pochodzenia zwierzęcego i być może dlatego producenci margaryn umieszczają na nich informację „ bez cholesterolu” ponieważ doskonale wiedzą , że boimy się miażdżycy . Niestety ta informacja to tylko tani chwyt marketingowy , powiedziałabym, że nadużycie, tym bardziej, że ze względu na zawartość tłuszczów trans margaryna powoduje podwyższenie poziomu „złego” cholesterolu! Paradoks polega na tym, że dbając o zdrowie i kupując niby „zdrowy” produkt, właśnie sobie zaszkodzisz. Margaryna zawiera nie tylko szkodliwe tłuszcze trans. W jej składzie znajdziemy jeszcze sól, cukier, syntetyczne witaminy, sztuczne barwniki, substancje zapachowe oraz emulgatory. Do margaryny dodaje się jako środek konserwujący szkodliwy dla zdrowia benzoesan sodu. Ja wiem, że te wszystkie świństwa napisane są na opakowaniach tak drobnym drukiem, że trudno je przeczytać… weźcie więc lupę do ręki i sprawdźcie czy nie mam racji. Moim skromnym zdaniem powinien obowiązywać całkowity zakaz reklam wszelkiego rodzaju margaryn i „maseł roślinnych”
Co w zamian? Używajcie po prostu zwykłego masła, takiego, które ma min. 82% tłuszczu. Masło powstaje naturalnie – z krowiego mleka. Jest także naturalnym źródłem witamin – m.in. A, D, E, które bezpośrednio odpowiadają za nasze zdrowie. Nie zawiera konserwantów.


_____________________________ 


piątek, 4 marca 2016

Mleko a zaćma.



Słyszeliście różnego rodzaju opinie na temat mleka ?


Jesteśmy ssakami, o tym zapewne każdy wie, o tym, że naszym pierwszym pokarmem jest mleko matki też wiemy. Ludzie , tak samo jak i inne ssaki, po odstawieniu mleka matki nie potrzebują już do życia mleka innego ssaka. Napiszę Państwu dzisiaj o zaćmie, chorobie oczu. Zaćma polega na zmętnieniu soczewki lub jej torebki. Gdy to się stanie, człowiek stopniowo traci wzrok. Pewnie zadajecie sobie w tej chwili pytanie jak to się dzieje, że mleko może uruchomić rozwój zaćmy, chorobę oczu? Co ma mleko wspólnego z okiem?
Wyjaśniam . . . w momencie kiedy wypijamy mleko wprowadzamy do organizmu laktozę, która zostaje rozłożona na glukozę i galaktozę.
Teraz ważne . . . w soczewce oka człowieka znajduje się enzym o nazwie G-1-PUT, który rozkłada galaktozę do glukozy. Jego aktywność spada z wiekiem (do zera). W momencie gdy go zabraknie rozkład ten zajść nie może i wtedy w oku gromadzi się dużo galaktozy, która przemienia się do galaktozydów . . . które z kolei dają początek zmętnieniu soczewki oka — zaćmie. Zaczęliśmy od szklanki mleka, skończyliśmy na skupieniu galaktozydów w oku, które doprowadzają do zaćmy z powodu tego, że są w nadmiarze silnie toksyczne. Jaki z tego wniosek ?....jeśli mamy wybór zamiast pić mleko zwłaszcza po czterdziestce lepiej spożywajmy produkty powstałe na jego bazie, takie jak masło, śmietana czy sery.


___________________________________



sobota, 27 lutego 2016

Grzyby nie lubią alkoholu


Znacie na pewno takie powiedzenie , że „wszystkie grzyby są jadalne, ale niektóre tylko raz”.


W błędzie są ci, którzy myślą , że chodzi tu tylko o muchomory i inne trujące . Jedząc smażone czy duszone grzyby jadalne również możemy mieć poważne problemy zdrowotne zwłaszcza gdy grzybowe danie popijemy alkoholem i to obojętnie w jakiej postaci …piwa , wina czy wódki. Grzyby mają taką specyficzną odmianę białka , które ścina się w połączeniu z alkoholem . Stają się one wówczas niestrawne . Taki stan powoduje poważne kłopoty trawienne, ale nie prowadzi do ciężkich powikłań. Te zdarzają się, kiedy zje się czernidłaka pospolitego. Ten jadalny , smaczny grzyb jest bardzo pospolity , występuje dość często zarówno w lasach jak i na łąkach czy w ogrodach. Zawiera on korynę – toksynę blokującą rozkład alkoholu w ludzkim organizmie. Co najmniej dwa dni przed i dwa dni po spożyciu tego grzyba nie należy brać do ust alkoholu , nawet w bardzo niewielkich ilościach (np. w kroplach ziołowych) ponieważ dochodzi wtedy do gwałtownych reakcji, które, zależnie od okoliczności, mogą doprowadzić nawet do śmierci. Pierwsze oznaki zatrucia pojawiają się już w czasie od kilka minut do 1 godz.

___________________________ 



środa, 24 lutego 2016

Alzheimer a olej kokosowy


Ten post będzie troszkę dłuższy ale proszę nie zniechęcajcie się i przeczytajcie go do końca.

Populacja chorych na Alzheimera rośnie w zastraszającym tempie…. co gorsza nie ma na tę chorobę leku. Nie pojawia się ona w naszych organizmach z dnia na dzień …. rozwija się latami. Jak już wspomniałam we wcześniejszym poście, dopadła również mojego tatę. Na podstawie własnych doświadczeń wiem jakie ona robi warzywo z człowieka, jak niszczy neurony w mózgu….. takiego człowieka trzeba pilnować 24 h na dobę bo nigdy nie wiadomo co zrobi. Kiedy rozmawiam ze swoimi znajomymi na temat tej choroby to okazuje się ,że prawie każdy ma w swojej bliższej czy dalszej rodzinie do czynienia z osobami chorymi na demencję. Udowodniono pozytywne działanie w takich przypadkach oleju kokosowego tylko pamiętajcie, że to musi być olej tłoczony na zimno (czyli virgin). Ja wiem, że do tego typu informacji można podchodzić sceptycznie, ale moim zdaniem nie należy z góry przekreślać ich znaczenia, tym bardziej, że problem demencji w mniejszym lub większym stopniu, pośrednio lub bezpośrednio może dotyczyć każdego z nas. Podstawowe znaczenie przy tego typu schorzeniach mają ciała ketonowe. Jako materiał energetyczny organizm ludzki wykorzystuje przede wszystkim węglowodany (cukry), są one podstawowym źródłem energii ale szybko są zużywane wtedy organizm sięga po tłuszcze . Niestety, nie jest to "paliwo" odpowiednie dla komórek mózgu. Potrzebują one czegoś innego. Tym czymś są ciała ketonowe wytwarzane z tłuszczy magazynowanych w wątrobie. Olej kokosowy (tłuszcz o średnich łańcuchach węglowych) jest trawiony odmiennie niż pozostałe tłuszcze – wątroba przekształca go bezpośrednio w ciała ketonowe. W normalnych warunkach, w ludzkim układzie krążenia nie ma ciał ketonowych. Pojawiają się w efekcie co najmniej kilkudniowej głodówki. W chorobie Alzheimera, neurony w określonych obszarach mózgu tracą zdolność do przyswajania glukozy i powoli obumierają. Proces ten ma miejsce na długo przed pojawieniem się widocznych symptomów. Gdyby wspomniane komórki mózgu miały dostęp do ciał ketonowych, mogłyby pozostać żywe i nadal funkcjonować. Dlatego proszę, brońcie się przed taką degradacją w mózgu póki to możliwe…. .im wcześniej tym lepiej…. i pamiętajcie olej kokosowy tylko i wyłącznie tłoczony na zimno.

poniedziałek, 22 lutego 2016

Herbata z cytryną



Mój tata uwielbiał herbatę z cytryną… .już go nie ma z nami, zmarł na Alzheimera.

Szkoda, że dużo wcześniej nie wiedziałam o złym wpływie herbaty z cytryną na mózg.
Liście herbaty zawierają w sobie wiele cennych składników chroniących przed rakiem czy udarem mózgu. Cytryna natomiast jest bogatym źródłem witaminy C. Połączenie tych dwóch składników powinno dawać eliksir zdrowia a tymczasem jest odwrotnie. Listki herbaty zawierają sporo glinu, który powoduje zmiany w mózgu (choroba Alzheimera). W naparze z herbaty występuje on w formie nieprzyswajalnej dla organizmu. Można więc pić ją bez lęku o zdrowie. Jeśli jednak dodamy do niej sok z cytryny to spowoduje on, że nieprzyswajalny glin zmienia się w łatwo wchłaniany cytrynian glinu. Dlatego lepiej unikać picia mocnej herbaty z dużą ilością soku z cytryny. Tu podobnie jak w połączeniu pomidora z twarogiem , jeśli wypijemy taki napar raz na jakiś czas to pewnie nic się nie stanie. Gdybym znalazła się spragniona na pustyni i podano by mi taki napój , wypiłabym go…. ale jeśli mam prawo wyboru to na pewno zrezygnuję z tego co złe. 


niedziela, 21 lutego 2016

Pomidor połączony z białym serem


Biały ser, ryby, warzywa to zdrowe składniki, które powinny się znaleźć w każdej diecie.

Jednak w połączeniu z pewnymi produktami, które również są bogate w substancje odżywcze i każdy z osobna służy zdrowiu, mogą stać się bezwartościowe albo, co gorsza, szkodliwe. Niektóre produkty oddziałują na siebie niekorzystnie. Zapewne lubicie zjeść sobie świeżutką bułeczkę z twarożkiem i pomidorkiem albo sałatkę z pokrojonego w kosteczkę białego sera z pomidorem i innymi warzywami ….ja tez lubię …..ale już tego nie robię . Dlaczego ?.....ponieważ częste jedzenie takiego zestawu może skończyć się bolesną chorobą stawów. Liczne kwasy, które znajdują się w pomidorze, łączą się z wapniem zawartym w serze. Powstają wówczas nierozpuszczalne kryształki, które odkładając się w stawach, wywołują przy każdym ruchu silne bóle. Oczywiście sporadyczne stosowanie takiego zestawu nie powinno nam zaszkodzić ale jeśli na naszych talerzach zagości regularnie …to już może stanowić zagrożenie.


Wprowadzenie


Wprowadzę Was we fragment mojego życia, kiedy to moje zdrowie zaczęło mocno szwankować ….

często zadawałam sobie pytanie –dlaczego ? …przecież nie mam 80 lat …jaka jest przyczyna takiego stanu?
 Brak odpowiedzi na te pytania spędzał mi sen z oczu …. lekarze byli bezradni . Dlatego postanowiłam nie poddawać się i wziąć sprawę w swoje ręce. Ta myśl była malutkim pąkiem w mojej głowie, z którego rozwinął się kwiat. Zaczęłam z ogromnym zapałem w różnych źródłach szukać informacji dotyczących problemów zdrowotnych podobnych do moich …..i tak rozpoczęła się moja pasja . Mam nadzieję, że to o czym będę pisała , wielu osobom pozwoli uchronić samego siebie przed skutkami błędów , o których być może nigdy nie słyszeli.


sobota, 20 lutego 2016

Powitanie


Witam serdecznie wszystkich, którzy zechcieli tu zajrzeć.

Często spotykam się w internecie ( i nie tylko ) z informacjami dotyczącymi dbania o zdrowie. Jednak wielokrotnie niby dobra rada a tak sprzeczna z rzeczywistością powala mnie z nóg.
 Dlatego tu jestem, chcę podzielić się z Wami ciekawostkami, które może podświadomie wydają się błahe.....a jednak mają ogromny wpływ na nasze życie. Niepozorne nawyki ( często nawet nie wiemy ,że są złe i szkodzą naszemu zdrowiu ) możemy bez problemu wyeliminować....a wiele dobrych wprowadzić do naszej szarej rzeczywistości. To naprawdę pomoże nam wszystkim :) 

-----------------------------------------


adtx